Przewodnik po prostej metodzie na odchudzanie, dzięki której nie tylko schudniesz, ale też nie będziesz mieć absolutnie żadnego problemu z utrzymaniem osiągniętej wagi na przestrzeni kolejnych lat.
Wczytując się w opowieści osób, które odniosły sukces w odchudzaniu, a teraz dzielą się swoimi historiami z innymi, czasami można odnieść wrażenie, że wszystko przyszło (i przychodzi im) bez większych komplikacji lub wręcz kryzysów. Tymczasem… najczęściej wcale tak nie jest.
Mogłoby się wydawać, że po zakończeniu wyzwania numer jeden, jakim jest odchudzanie, płynnie przechodzimy do wyzwania numer dwa, czyli utrzymania osiągniętej wagi. Czy jednak faktycznie to drugie musi stanowić dla nas jakiekolwiek wyzwanie? Posługując się swoim przykładem, postaram się udowodnić, że niekoniecznie.
Regularność to jedno ze słów-kluczy dotyczących skutecznego odchudzania. Tyczy się to nie tylko aktywności fizycznej czy dokonywania pomiarów ciała, lecz również spożywania posiłków. Oto pięć zalet regularnego jedzenia w trakcie pozbywania się zbędnych kilogramów.
W poprzednim wpisie omówiliśmy sobie zalety regularnego monitorowania postępów w odchudzaniu. Pora więc odpowiedzieć na jeszcze jedno pytanie. Mianowicie – jak często powinniśmy ważyć się i mierzyć w trakcie redukcji?
Tym razem porozmawiamy sobie o kwestii monitorowania postępów w odchudzaniu. Choć nie powinniśmy ważyć się i mierzyć codziennie, jednocześnie warto robić to regularnie. Dlaczego?
Kiedy rozpoczynamy odchudzanie, może nam się wydawać, że chcąc zrobić to dobrze, cały proces musi przebiegać idealnie, bez większych lub wręcz żadnych zakłóceń. O tym, że takie myślenie może być dla nas pułapką, pisałem już nieraz. W tym tekście koncentruję się więc na tym, jak uniknąć wpadnięcia w te sidła.
O tym, że warto jeść kolację na 3-4 godziny przed snem, by dać organizmowi czas na uporanie się z jedzeniem, pisałem już nieraz. Co jednak zrobić, by nie chodzić spać głodnym, a jednocześnie unikać objadania się na noc? Oto TOP 5 zasad, które mogą pomóc w uporządkowaniu tej kwestii.
W dzisiejszych czasach wiele osób prowadzi tak zwany siedzący tryb życia. Najczęściej niewielka ilość ruchu lub wręcz jego niemal całkowity brak są spowodowane pracą. Czy jednak siedzący tryb życia przeszkadza w odchudzaniu? A może wręcz uniemożliwia skuteczną walkę z wagą?
Aktywność fizyczna ma to do siebie, że wiele jej form można uprawiać zarówno w pojedynkę, jak i w duecie lub zespole. W tym tekście pochylam się nad tą kwestią i krótko omawiam najważniejsze zalety oraz wady obu tych podejść.
Aktywność fizyczna często jest wskazywana jako sposób na radzenie sobie z rozmaitymi problemami natury emocjonalnej. Czy tak jest w istocie?
Pochylmy się nad różnicami, które występują pomiędzy wsparciem, jakie możemy otrzymać w trakcie odchudzania od ludzi z naszego najbliższego otoczenia, a wsparciem od naszych internetowych znajomych i obserwatorów.
Z poprzedniego tekstu wiemy już, że wszyscy popełniamy błędy. Wiemy też, co można, a czego raczej nie powinniśmy nazywać błędami żywieniowymi. Co jednak zrobić, by po jednym z takich potknięć wrócić na właściwy tor?